Dla miłośników oliwek i
śliwek.
Tym razem z sentymentu do
Portugalii użyłam drobnych, portugalskich oliwek, marynowanych w oliwie ze
skórką pomarańczową i rozmarynem.
W miejscu, w którym kupuję
oliwki (Stary Kleparz w Krakowie oliwkietc.pl ) jest ich tak duży wybór, że za
każdym razem wybieram inne i zawsze stanowią dobre połączenie ze śliwkami i
kaszą. Smakują tak, jak te kupowane podczas podróży do krajów, w których
rosną i dojrzewają...
8
łyżek kaszy jaglanej
1
łyżka oleju kokosowego
8
smacznych śliwek
15
małych oliwek, takich jak lubisz
(ja
użyłam marynowanych w oliwie ze skórką pomarańczową i rozmarynem)
1
łyżka natki pietruszki
szczypta
cynamonu
wykonanie:
- kaszę jaglaną długo płuczę ciepłą wodą na sitku
- zalewam wodą (tak aby pozostał 1 cm wody nad powierzchnią kaszy)
- gotuję bez przykrycia
- po zagotowaniu przykrywam pokrywką i wyłączam kuchenkę
- pozostawiam kaszę na płycie aż całkowicie wchłonie wodę ok 15 min.
- śliwki i oliwki dryluję i kroję na małe kawałki
- do kaszy dodaję olej kokosowy, przyprawy, posiekaną natkę pietruszki
- mieszam starannie
- dodaję oliwki i śliwki
- mieszam delikatnie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz