To jeden ze smaków mojego
dzieciństwa.
Razem z bratem siadaliśmy nad gładką
taflą krówek, każdy z nas zaczynał jeść od innej strony,
aby w niedługim czasie spotkać się w
połowie blaszki (specjalnej na krówki, tej samej wciąż używam).
To był czas długich rozmów lub
słodkiego milczenia...
On pozostał wielbicielem krówek do
dzisiaj, ja obecnie ulegam im naprawdę rzadko.
Wiele lat później ich kremowy smak
ułatwił mi zaliczenie trudnych dla mnie zajęć z liternictwa...
Pan od liternictwa był smakoszem krówek...
Pan od liternictwa był smakoszem krówek...
Są słodkie, śmietankowe, pachnące,
niezdrowe i pyszne.
Oczywiście można użyć śmietany
roślinnej np. migdałowej, kokosowej...
ja jednak wyjątkowo w tym wypadku pozostaję wierna przepisowi sprzed lat.
ja jednak wyjątkowo w tym wypadku pozostaję wierna przepisowi sprzed lat.
składniki:
500 ml śmietany kremówki lub roślinnej - migdałowej, kokosowej
500 g kokosowego cukru zmielonego na puder
1/4 łyżeczki cynamonu
1/4 łyżeczki imbiru w proszku
wykonanie:
- wszystkie składniki umieszczam w szerokim garnku o grubym dnie
- gotuję ok 40 min., cały czas mieszając, aby się nie przypaliły
- gdy masa zgęstnieje wylewam ją na płaską formę, w moim przypadku "krówkową", metalową blaszkę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz