Zapach lawendy należy do tych, których nie mogę zignorować...
Wiem wtedy, że
czas na upieczenie ciasteczek lawendowych.
Przepis na ok
10 ciasteczek.
Składniki:
1/2
szklanki mąki
(mieszanka
gryczano-ryżowo-amarantusowa, w proporcjach 1:1:1)
1/2
szklanki płatków migdałowych
1
szklanka płatków owsianych
1/4
szklanki cukru trzcinowego
jajko
10
dkg masła sklarowanego
skórka
otarta z jednej pomarańczy
5
łodyg lawendy
Wykonanie:
- ucieram jajko z cukrem i masłem
- dodaję mąkę, skórkę pomarańczową i mieszam
- dodaję płatki owsiane, migdałowe, mieszam ponownie
- łodygi lawendy zalewam wrzątkiem na ok 5 min.
- następnie obrywam kwiaty z łodyg i dodaję do ciasta (jeśli ciasto jest zbyt suche dodaję kilka kropli naparu z lawendy)
- masę nakładam łyżką na blachę, wyłożoną papierem do pieczenia i spłaszczam na talarki centymetrowej grubości
- piekarnik nagrzewam góra- dół, do temp. 180o C
- piekę kilkanaście minut aż się lekko zrumienią
Cudne zdjęcia, aż chce się oglądać :))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, tak miło to przeczytać:)
OdpowiedzUsuń