W Istambule odkryłam na nowo
bakłażana.
To była podróż pełna kolorów,
smaków, zapachów i ostro przyprawionych dań.
Bakłażany tam smakują inaczej, nie
wiem jak oni to robią,
bo nie używają żadnych tajemnych składników (przepytałam kucharza).
bo nie używają żadnych tajemnych składników (przepytałam kucharza).
Tymi sekretnymi komponentami są
pewnie palące słońce, nagrzana ziemia, temperament ludzi południa.
Porcja dla 2 osób.
składniki:
bakłażan
cebula
2
ząbki czosnku
duży
pomidor
3
łyżki oliwy
łyżeczka
soku z cytryny
łyżeczka
cukru kokosowego lub syropu z agawy
2
łyżki natki pietruszki
sól
różowa
pieprz
kolorowy
łyżka
tartego sera koziego lub wegańskiego violife prosociano
wykonanie:
- bakłażana kroimy wzdłuż na dwie połówki i nacinamy głęboko miąższ wzdłuż, solimy i zostawiamy na 15 min.
- następnie bakłażana płuczemy, osuszamy i pieczemy na patelni na łyżce oliwy, z każdej strony
- widelcem ubijamy miąższ, robiąc wgłębienie na farsz
- w misce mieszamy oliwę, cukier, przyprawy, natkę, sok z cytryny, zmiażdżony czosnek
- dodajemy drobno posiekaną cebulę, pomidora pokrojonego w kostkę
- mieszamy wszystko dokładnie i nakładamy farsz do obu połówek bakłażana
- dodajemy jeszcze łyżkę oliwy i dusimy bakłażany pod przykryciem przez ok 30 min.
- podajemy posypane tartym serem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz